Czy ceny mieszkań spadną
Jak
COVID-19 wpłynie na ceny mieszkań? Czy deweloperzy wprowadzają promocje? Sondę przeprowadził
serwis nieruchomości Dompress.pl
Mirosław Kujawski, członek zarządu Develia S.A.
Nie
należy spodziewać się obniżek cen mieszkań. Sprzedaż mocno wyhamowała, ale nie
oznacza to, że klienci zrezygnują z zakupu mieszkań, bo ceny z dnia na dzień
okazały się dla nich zbyt wysokie. Sprzedaż wyhamowała, ponieważ utrudnione
jest prowadzenie niemal każdej działalności gospodarczej. Wszyscy obawiają się
o przyszłość i wstrzymują z decyzjami, które nie dotyczą najważniejszych potrzeb.
Kiedy sytuacja zacznie się stabilizować, sprzedaż mieszkań ponownie ruszy.
Pomimo obecnej sytuacji, odnotowujemy dużą liczbę kontaktów i ruch na stronie
internetowej. Potwierdzają to zresztą ankiety portali z ogłoszeniami mieszkań,
z których wynika, że blisko 80 proc. zainteresowanych zakupem mieszkania
podtrzymuje swoją decyzję o zakupie, dopuszczając myśl, iż transakcja może
przesunąć się w czasie lub zakup będzie dotyczył innego mieszkania niż
pierwotnie zakładano, tj. mniejszego i tańszego.
Należy
też zaznaczyć, że po ostatnim kryzysie w 2008 roku, ceny przez dłuższy czas
były na stałym poziomie, a w niektórych miastach, np. we Wrocławiu nie spadły,
a wręcz wzrosły. Spadki cen nastąpiły w momencie dużej nadpodaży i udziału
gotowych mieszkań w ofercie na poziomie blisko 30 proc. Obecnie mamy rekordowo niską ofertę mieszkań na
rynku, a gotowych lokali praktycznie brak. Należy się też spodziewać, że w
kolejnych miesiącach podaż spadnie, co związane będzie z wstrzymywaniem przez deweloperów
nowych inwestycji, jak i problemami związanymi z uzyskiwaniem pozwoleń na
budowę.
Jednocześnie
chciałbym zwrócić uwagę, że obecnie mamy zupełnie inną sytuację niż przeszło
dekadę temu. Zdolność nabywcza Polaków jest dwukrotnie wyższa. A inaczej rzecz ujmując,
stać ich na dwa razy większe mieszkanie.
Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic
Trudno
powiedzieć, czy ceny mieszkań się zmienią, ponieważ nie wiemy, co wydarzy się
kiedy zniesione zostaną ograniczenia w poruszaniu i przywrócone normalne tempo
pracy i funkcjonowania gospodarki. Popyt został „sztucznie” uśpiony i dopiero
najbliższe miesiące pokażą, jak bardzo i czy w ogóle zmniejszy się w porównaniu
do podaży. Pamiętajmy, że wiele firm deweloperskich wstrzymało się z realizacją
inwestycji lub kolejnych etapów projektów, co istotnie zmniejszy podaż.
Alternatywa dla inwestowania w nieruchomości również nie przedstawia się zbyt
ciekawie. Inwestowanie w akcje, fundusze, obligacje jest dziś pozbawione sensu,
a oprocentowanie lokat jest znikome. Do tego dochodzi inflacja, która w lutym i
w marcu br. przekroczyła 4 proc.
Małgorzata
Ostrowska, członek zarządu i dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W.
Construction Holding S.A.
Pierwszą
reakcją klientów na epidemię było chwilowe zmniejszenie zainteresowania zakupem
mieszkań z uwagi na sytuację związaną z zagrożeniem zdrowia oraz restrykcjami
nałożonymi przez rząd. W związku z tym, odczuwalny był zmniejszony obrót na
rynku nieruchomości mieszkaniowych. Nie oznacza to jednak, że ceny będą spadać,
ponieważ definiuje je szereg czynników.
Z
uwagi na kryzys deweloperzy wstrzymali większość planowanych inwestycji, co spowoduje,
że spadnie podaż mieszkań. A zatem przy znacznie mniejszej podaży popyt może
ulec jedynie czasowemu zahamowaniu. Zwłaszcza, że dotychczasowa hossa na rynku
mieszkaniowym wynikała bardziej ze wzrostu zamożności Polaków i realnego
niedoboru mieszkań. W czasach koronawirusa mieszkania są nadal atrakcyjną formą
inwestycji wobec niskooprocentowanych lokat bankowych, przy rosnącej inflacji.
Istotnych spadków cen mieszkań, w szczególności w segmencie premium, raczej nie
można się spodziewać z uwagi na wysokie ceny materiałów, ziemi, robocizny.
W
inwestycji Hanza Tower w Szczecinie wytypowaliśmy apartamenty, które można
kupić z 5 proc. rabatem. Wybrane mieszkania w Osiedlu Tysiąclecie w Katowicach
można kupić bez VAT, czyli o 8 proc. taniej. Najtańszy lokal kosztuje 248 tys.
zł brutto. Kupując ostatnie, gotowe apartamenty inwestycyjne w Bliskiej Woli na
warszawskiej Woli klienci zapłacą nawet do 60 tys. zł mniej. W luksusowym,
podmiejskim osiedlu Villa Campina w Ożarowie Mazowieckim można natomiast nabyć
szeregowe domy ekologiczne w technologii drewnianej. To atrakcyjny wybór dla
wielu osób, które doszły do wniosku, że w obecnej sytuacji bezpieczniej i
wygodniej jest mieszkać we własnym domu.
Zbigniew
Juroszek, prezes Atal
Trudno przewidzieć
wszystkie możliwe skutki i czas, w jakim pandemia będzie wpływała na znajdujący
się wcześniej w wysokiej fazie aktywności rynek nieruchomości. Skutki obecnej
sytuacji widoczne są we wszystkich sektorach gospodarki, co dodatkowo utrudnia prognozowanie
ewentualnych zmian w branży nieruchomości. Na tę chwilę jednak sytuację z
koronawirusem postrzegamy jako zjawisko, które w długiej perspektywie nie
powinno mieć znaczącego wpływu na rynek pierwotny, w tym także na ceny nowych mieszkań.
Eryk Nalberczyński, dyrektor ds. sprzedaży w Lokum Deweloper
Sytuacja
spowodowana epidemią jest trudna dla wszystkich uczestników rynku
nieruchomości, dlatego staramy się wychodzić naprzeciw potrzebom klientów i
wprowadzać różnego rodzaju udogodnienia przy zakupie mieszkań. Takie, jak
przesuwanie terminów płatności, czy harmonogram płatności 10/90. W kilku
inwestycjach obniżyliśmy ceny wybranych mieszkań, dzięki czemu są jeszcze
bardziej atrakcyjne.
Monika
Perekitko, członek zarządu Matexi Polska
Sytuacja
jest dynamiczna, a jej skutki trudne do przewidzenia, jednak rynek pod kątem
cen zachowuje się dosyć stabilnie. Myślę, że na chwilę obecną na pewno możemy
mówić o zahamowaniu wzrostu cen mieszkań, co
jest korzystną sytuacją dla osób planujących zakup nowego lokum.
Edyta
Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development
Popyt na mieszkania nadal jest ogromny. Jeśli więc
gospodarka względnie szybko zostanie „odmrożona”, nie należy sądzić, że średni
poziom cen w znaczący sposób obniży się. Wiele zależy od tego, jak zachowają
się banki i na ile skuteczne okażą się rozwiązania zawarte w tarczy
antykryzysowej. Na obecną chwilę nie należy jednak spodziewać się spadków cen w
najbliższej perspektywie.
Wzrasta natomiast popyt na domy i mieszkania z ogrodami. Mając do dyspozycji choćby tylko kawałek ogródka, izolacja jest bardziej komfortowa. Niepewność związana z wyjazdami wypoczynkowymi przyniosła refleksję dotyczącą jakości czasu spędzanego w domu. To nasze wnioski z zapytań dotyczących gotowych domów i budowanych mieszkań, które mamy w ofercie Osiedla Księżnej Dąbrówki.
Co do promocji, realizujemy je w tym samym rytmie, który obowiązywał przed epidemią. Oferty specjalne pojawiają się cyklicznie, w zależności od tego, na jakim etapie budowy jest dana inwestycja. Pod tym względem nic się nie zmieniło.
Wzrasta natomiast popyt na domy i mieszkania z ogrodami. Mając do dyspozycji choćby tylko kawałek ogródka, izolacja jest bardziej komfortowa. Niepewność związana z wyjazdami wypoczynkowymi przyniosła refleksję dotyczącą jakości czasu spędzanego w domu. To nasze wnioski z zapytań dotyczących gotowych domów i budowanych mieszkań, które mamy w ofercie Osiedla Księżnej Dąbrówki.
Co do promocji, realizujemy je w tym samym rytmie, który obowiązywał przed epidemią. Oferty specjalne pojawiają się cyklicznie, w zależności od tego, na jakim etapie budowy jest dana inwestycja. Pod tym względem nic się nie zmieniło.
Jarosław
Kozak, wiceprezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa
Sytuacja
spowodowała, że niektórzy klienci czasowo zaniechali podejmowania decyzji o
zakupie mieszkania. Poza tym, należy pamiętać o ograniczeniach pracy banków,
urzędów, czy sądów. Wydawane przez te instytucje dokumenty i decyzje są często
niezbędne do sfinalizowania procesu zakupowego. Jednak moim zdaniem, Polacy w
obliczu powszechnej niepewności i spadającego oprocentowania lokat, to właśnie
nieruchomości będą postrzegali jako zabezpieczenie swoich oszczędności. W
związku z tym, nie powinniśmy odczuć spadku cen, ale ewentualnie chwilowe
zahamowanie wzrostu popytu. Nasi klienci zawsze mogą liczyć na promocje w
postaci rabatów i innych zachęt.
Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development
Nie
wiemy, ile będzie trwała sytuacja związana z COVID-19, ani czy będzie druga
faza zachorowań. A także, kiedy gospodarki wrócą na dawne tory i jak zadziałają
pakiety stymulujące, więc wszelkie prognozy obarczone są wysoką niepewnością.
Pierwsze wskaźniki z gospodarek azjatyckich pokazują prawdopodobieństwo
dynamicznego odbicia. Zakładając, że gospodarki w Europie podąża tą samą drogą,
można przypuszczać, że obecne ceny mieszkań mogą utrzymywać się na tym samym
poziomie.
Mamy
promocję, która została wprowadzona do oferty jeszcze przed wybuchem epidemii. W
Osiedlu Łomianki antresole można nabyć w cenie od 3000 zł/mkw. Są to mieszkania
o większych metrażach, dwukondygnacyjne, przestrzenne i znakomite do aranżacji.
Wyróżniają się energooszczędnością i niskim kosztami użytkowania. Całość
dopełnia pakiet Aria Smart Home - system inteligentnego domu oraz panele
fotowoltaiczne, piękna przyroda dorzecza Wisły i Kampinoskiego Parku Narodowego
oraz dogodny dojazd do Warszawy.
Janusz
Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest
Obecna
sytuacja nie powinna znacząco wpłynąć na ceny mieszkań. Osoby, które liczą na
drastyczny spadek cen, mogą się rozczarować. Na pewno pojawią się dodatkowe
promocje na wybrane lokale, ale takie zdarzały się też wcześniej. Należy
podkreślić, że podaż będzie spadać ze względu na wstrzymanie przez inwestorów
niektórych inwestycji, wkrótce będzie więc mniej mieszkań na rynku. Natomiast
popyt będzie stopniowo wzrastał po czasowym wstrzymaniu się przez klientów z
decyzjami o zakupie.
Sebastian Barandziak, prezes zarządu
Dekpol Deweloper
Po raz kolejny wprowadziliśmy wiosenną promocję. W naszych inwestycjach
oferujemy atrakcyjne rabaty na wybrane mieszkania. Dla przykładu,
czteropokojowe mieszkanie o powierzchni ponad 72 mkw. w osiedlu Nowe Rokitki
można kupić za 357 tys. zł, o blisko 15 tys. zł taniej niż wcześniej. W inwestycji
Grano Residence w Gdańsku rabat może wynieść nawet 60 tys. zł. Promocje
obejmują także Osiedle Pastelowe, Osiedle Foresta, Osiedle Zielone oraz Młodą
Morenę Park II. Rabaty w tych projektach sięgają kilkunastu, a nawet
kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i
marketingu Bouygues Immobilier Polska
W obecnej chwili trudno
przewidywać, co stanie się z cenami mieszkań, ponieważ ich poziom zależy od
wielu niepewnych czynników m.in. od długości trwania epidemii
i kwarantanny społecznej. Można się jednak spodziewać, że wzrost cen
sprzed epidemii wyhamuje. Z myślą o naszych klientach nie rezygnujemy z ofert
specjalnych. Dlatego bez zmian są dostępne promocje na wybrane inwestycje i
mieszkania. Warto też zaznaczyć, że nasze budowy prowadzone są zgodnie z
harmonogramem i nie wstrzymujemy wprowadzenia nowych inwestycji. Niedawno do
sprzedaży trafiła inwestycja Perspective - Wille Miejskie przy ulicy
Kwidzyńskiej we Wrocławiu, a w Warszawie rozpoczęliśmy przedsprzedaż mieszkań w
nowym osiedlu Lumea, zlokalizowanym przy ulcy Batalionów Chłopskich.
Autor: Dompress
Komentarze
Prześlij komentarz