Fundacje Serce Dziecka i Fani Mani połączyły siły by pomagać efektywniej
Podopiecznych
Fundacji Serce Dziecka można teraz wspomagać także robiąc świąteczne zakupy w ponad
1700 popularnych sklepach internetowych. W marcu 2022 roku organizacja podjęła
współpracę z Fundacją Fani Mani, która prowadzi serwis, umożliwiający
bezpłatne wsparcie zarejestrowanych w nim organizacji społecznych przy okazji robienia
zakupów online.
–
Skutki nieoczekiwanych zmian i wydarzeń, jakie obserwujemy w ostatnim czasie szczególnie
dotkliwie odczuli rodzice i opiekunowie dzieci z problemami zdrowotnymi, którzy
obciążeni są dodatkowymi wydatkami. Poszukiwaliśmy więc sposobu, by móc szerzej
zarzucić sieci i zdobyć więcej środków na pomoc dzieciom z wadami serca –
mówi Katarzyna Parafianowicz, prezes fundacji Serce Dziecka. – Udało się to
dzięki nawiązaniu współpracy z Fundacją Fani Mani, która prowadzi serwis za
pośrednictwem, którego można pomagać, robiąc zakupy w sklepach internetowych. Integracja
naszych systemów umożliwiła zakładanie profili na FaniMani.pl dla podopiecznych
Serca Dziecka. Niespełna dwa miesiące później już
200 podopiecznych naszej fundacji korzystało z pomocy, która przyszła ze strony
osób kupujących w znanych sklepach internetowych – informuje Katarzyna
Parafianowicz.
Dodaj serce do koszyka
Zakupy za pomocą
serwisu robi się w standardowy sposób. Po
kliknięciu przycisku Wspieram następuje automatyczne przekierowanie ze sklepu na
FaniMani.pl, gdzie kupujący może wybrać organizację, która ma otrzymać kilka
procent wartości transakcji, po czym wraca do dokonywanych zakupów. Darczyńca
nic nie dopłaca. Wygenerowana darowizna pochodzi z budżetu danego
sklepu. – Otrzymujemy środki za każdym
razem, gdy osoba, która robi zakupy w sieci wskaże Serce Dziecka jako cel,
który chce wesprzeć. W ten prosty sposób zakupy mogą przynieść podwójną korzyść
i większą satysfakcję – tłumaczy Katarzyna Parafianowicz.
Dzieci
z wadami serca potrzebują natychmiastowej pomocy
Fundacja
Serce Dziecka wspiera dzieci z wrodzonymi wadami serca (WWS). Od 18 lat pomaga
w finansowaniu ich leczenia i rehabilitacji. Z pomocy organizacji korzysta 3700
podopiecznych.
– Skala potrzeb jest
ogromna. Co roku rodzi się około 3700 dzieci z wadami serca, a 30 proc. z nich wymaga
natychmiastowej operacji. W Polsce żyje 300 tys. osób z WWS – wyjaśnia Katarzyna
Parafianowicz.
Do
głównych działań Fundacji Serce Dziecka należy współpraca z klinikami
kardiologii oraz kardiochirurgii i praca na rzecz poprawy warunków pobytu
dzieci w szpitalu. Organizacja przekazuje lub dofinansowuje podopiecznym sprzęt
medyczny, diagnostyczny i rehabilitacyjny, a także dopłaca do ich leczenia i
pobytu w szpitalu. Organizuje turnusy rehabilitacyjne i celowe zbiórki
pieniędzy.
Fundacja
zakupiła i przekazała oddziałom kardiologii oraz kardiochirurgii w Polsce sprzęt
medyczny o wartości ponad 3 mln zł. Aktywność organizacji idzie także w stronę
edukacji. Od 9 lat fundacja organizuje konferencje kardiologiczne w ramach
cyklu Akademia Serca, gdzie omawiane są kwestie dotyczące najnowszych trendów w
leczeniu i opiece nad dziećmi z WWS.
Ruch #GivingTuesday
Fundacja Fani Mani, z
którą współpracuje od kilku miesięcy Serce Dziecka jest również liderem ruchu
#GivingTuesday w Polsce. To dla organizacji społecznych na całym świecie
podobne święto, jak Black Friday i Cyber Monday dla handlu. Pomysłodawcą Światowego
Dnia Dobroczynności jest grupa społeczników z Nowego Yorku. Od 2012 roku
inicjatywa urosła do rozmiarów ruchu globalnego. #GivingTuesday obchodzony jest
co roku w ponad 80 krajach. Przy okazji celebrowania Dnia Dobroczynności na
świecie udało się już zebrać ponad 2,7 miliarda dolarów (~15 mld zł).
– Od kilku lat Dobroczynny
Wtorek świętowany jest także w Polsce z inicjatywy Fundacji Fani Mani. 29
listopada br. Światowy Dzień Dobroczynności obchodzony był po raz kolejny. Dzięki
zaangażowaniu w akcję wielu ludzi wspólnie budujemy pozytywną postawę społeczną,
inspirujemy do działania i pomocy. Z hashtagiem #GivingTuesday dobra energia rozchodzi
się za pośrednictwem mediów społecznościowych na cały świat – podsumowuje Katarzyna
Parafianowicz.
Komentarze
Prześlij komentarz